Dzięki uprzejmości chłopaków z Luxa Cycling miałem możliwość przeżyć emocje, jakie towarzyszyły setnej edycji Giro d'Italia na trasie prowadzącej przez moją ulubioną przełęcz - Passo Gardena. Było niesamowicie. Dwa dni, na które mogłem się wyrwać z wiru obowiązków, wykorzystałem w 100%. Do Pozza di Fassa przyjechałem w środę wieczorem, by w czwartek, 25 maja stanąć [...]